piątek, 3 czerwca 2016

Rozdział 9

Kolejne dni mijały mi szybko. Pisałam tekst nowej piosenki, spotykałam się z Niną i czatowałam z Rylandem.
- I jak? - spytałam się go co myśli na temat piosenki, gdy jednego razu rozmawialiśmy przez Skaype'a.
- Cudna. Już się nie mogę doczekać kiedy przyjedziesz do LA, by to nagrać. - uśmiechnął się.
- Ja też. Tyle, że najpierw Ty musisz tam wrócić... - westchnęłam.
- Jeszcze troszkę. Musisz być cierpliwa. - zaczesał włosy. – Powinienem już kończyć. Zaraz idę na scenę. Odezwę się później. - pożegnał się.
- Do później. - odpowiedziałam i zakończyłam połączenie.
Wyłączyłam komputer i położyłam się na łóżku.
- Oh Ry... Jak ja bym chciała byś był obok... - szepnęłam i przymknęłam oczy.

Następnego ranka sprawdziłam co nowego na portalach społecznościowych. Justine jak zwykle wysłała mi kilka przykrych wiadomości, ale też dodatkowo obraziła publicznie. Jestem w stanie znieść wszelką krytykę, ale to co ona robi podchodzi pod znęcanie. Wstałam od komputera i poszłam do toalety. Wyciągnęłam z szafki żyletkę i jak wiele zdesperowanych dziewczyn, przeciągnęłam nią po ręce. Raz, drugi, trzeci i tak dalej, aż nie utraciłam przytomność.

- Daisy, w końcu się obudziłaś. - otworzyłam oczy i spojrzałam na Ninę, która wyglądała na przerażoną. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. Byłam w swoim pokoju, w swoim łóżku, a na ręce miałam bandaż.
- Co się stało? - spytałam i podniosłam się do pozycji siedzącej.
- Próbowałaś się zabić, ale w porę Cię uratowałam. - odpowiedziała. - Co Ci strzeliło do łba Guttridge, żeby to zrobić?
- Mam już dość tego życia. Mam dość docinków Justine. Mam dość tego, że nigdy nie będę Rylandem. Mam dość tego wszystkiego. - rozpłakałam się.
- Nie płacz. Zobaczysz, że wszytko będzie dobrze. Ryland Cię pokocha, Justine odpuści... I będziesz szczęśliwa. - przytuliła mnie.
- Dziękuję. Jesteś wspaniałą przyjaciółką. - szepnęłam jej do ucha i mocniej się wtuliłam. - Dziękuję.

3 komentarze:

  1. Ja tu myślałam, że już wszystko fajnie, a ona jest taką silną dziewczyną, a tu takie coś... Biedna :(
    Ja tam tak jak Nina też myślę, że wszystko jeszcze się ułoży.
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały rozdział ^.^
    Daisy, czemu ty jesteś taka głupia?! ;-; Mam nadzieję, że zwierzy się Rylandowi i zrobi on porządek z Justine.
    Czekam na next :3
    Pozdrawiam,
    Inna

    OdpowiedzUsuń